Ale ten czas leci, to już trzeci tydzień, kiedy podrzucam wam z rana Troylisty. I póki co wam się podobają. Spróbuję, by tak zostało na dłużej. :D
Dzisiejsze zestawienie to kolejna dawka wspomnień z minionej Primavery. Zaczyna się od Foals, którzy zagrali bardzo dobrze, mimo, że ostatnia ich płyta raczej mnie zawiodła. Jamie XX zagrał bardzo fajnego seta przy wschodzie słońca, grając choćby remix Radiohead – stąd jego tu obecność. Dalej mamy dwa utwory od UNKLE. Genialne. Jeden z nich ponownie zawiera głos Thoma Yorke’a, zaś drugi można usłyszeć w jednym dobrym filmie. Wiecie jakim? A na sam koniec stosunkowo nowy utwór będący wynikiem kolejnej kolaboracji Royksopp z Robyn. Całkiem dobry wynik. :)
No to do jutra! A właściwie dziś, bo za parę godzin wrzucę nieco większy tekst. :)
