Dzisiejszą listę sponsoruje Gesaffelstein, który wczoraj mi towarzyszył w pierwszym w życiu poważnym biegu. Takie pierdolnięcie, choć na niższym niż klasyczne electro BPM, idealnie wpisało się w mój rytm biegu, a każde pierdolnięcie powodowało wyskok i przyspieszenie. Nie ma co, Ges jest totalnym majstrem tego, co robi. Połączenie klasycznego, francuskiego electro z mocnym berlińskim napływem techno. Miód na moje uszy. I nogi.
Zobacz także
28 czerwca 2015
Troylista #91: J.M. Jarre + M83
Dzisiejsze zestawienie to miks kilku dni odkrywania, przypominania, kilku nastrojów i ostrego pędu. Wyszło więc dość nietypowo, ale jak zawsze ciekawie.
22 lipca 2014
Troylista #47
Dzisiaj będzie epicko. Jakiś czas temu, po obejrzeniu drugiego w życiu koncertu Arcade Fire na Primavera Sound, uznałem, że ten kanadyjski zespół nie da się zaszufladkować do żadnej muzycznej kategorii.
13 lipca 2014
Co tam #7
Jako, że mamy niedzielę to nadszedł czas na tradycyjne podsumowanie tygodnia. A był to dla mnie wielki tydzień, naprawdę. No bo zaczął się od premiery mojego wideo, które było dla mnie karkołomnym projektem.