Wczoraj EA Sports zaprezentował pierwsze materiały dotyczące nowej odsłony najpopularniejszej gry sportowej świata – FIFA 16. I trzeba przyznać, że „elektronicy” mają dużo odwagi, ponieważ po wielu latach dodane zostaną do gry kobiece drużyny piłkarskie.
Piłka nożna to sport bardzo zmaskulinizowany, nie ma co ukrywać, lecz kobieca odmiana tego sportu rozwija się od ponad dwudziestu lat. Już w 1996 kobiety rozegrały turniej olimpijski w Atlancie, gdzie po złoto sięgnęły Amerykanki. Zresztą, reprezentantki USA to najlepsza nacja w kobiecym futbolu, kroku dotrzymują im Niemki, zaś Brazylijki wciąż dobijają się do grona najlepszych (z genialną Martą na czele). Ale ja nie o tym miałem…
EA Sports dopiero teraz postanowili umieścić kobiety w swoim symulatorze piłkarskim, mimo, że to przecież amerykańska firma, czyli powinni dostrzec sukcesy swoich piłkarek znacznie szybciej. Bardzo się ucieszyłem na wieść o tym ruchu, dziwiąc się jednocześnie, że doszło do tego dopiero teraz. Jednak po radości szybko do głowy przyszło mi inne spostrzeżenie – w graczach obudzi się chamski szowinizm.
W środowisku tak zdominowanym przez mężczyzn pojawią się kobiety, więc płeć brzydsza daje upust swoim idiotycznym przekonaniom. Nie myliłem się, czytając komentarze pod trailerem na YouTube czy na Facebooku.
„Boob physics?”
„Not very realistic,stadiums are full.”
„Why would I wanna play with women? I can already use 1 star teams on fifa 15?”
„Czy podczas okresu u kobiet będzie zauważalny spadek formy?”
„Czy będzie wymiana koszulek po meczu?”
Albo to:
Imagine trying to control the females on FIFA 16, but they don’t move because they’re independent and don’t need a man making decisions.
— Dunc (@Dunc_Greenwood) maj 28, 2015
Dobrze podsumowuje sprawę również ten tweet:
Up Next: Men crying about playable women in FIFA pic.twitter.com/f4YCAeuhs0
— Jack (@HendrixTrog) maj 28, 2015
To tylko część głupich komentarzy, na które można się natknąć. Są jeszcze gorsze, bardziej wulgarne oraz seksistowskie. Tego właśnie się obawiałem. Niestety, nie wszyscy faceci dorośli do życia wśród kobiet, tacy zaś zapewne do końca życia więcej czasu spędzą grając w gry komputerowe niż z jakąkolwiek kobietą.
Electronic Arts robi jednak bardzo słusznie, ponieważ tak idiotyczne komentarze będą z czasem znikać, zaś gracze przyzwyczają się, że istnieje także kobieca odmiana piłki nożnej. Nie tak popularna, ale równie porywająca, co męska. Ale zaczną ją akceptować, ba, może zaczną oglądać prawdziwe widowiska piłkarskie i podziwiać kobiecą odmianę futbolu. Cóż, przynajmniej mam nadzieję, że idiotów na świecie będzie coraz mniej.