Najlepsza muzyka 2021 roku
Może i porzuciłem karierę blogera już na dobre, ale nie porzuciłem jeszcze kronikarskich aspiracji, a te nie zwalniają mnie z obowiązku publikowania podsumowania roku w muzyce.
Zawodowo zajmuję się marketingiem w nowych mediach, jestem menadżerem influencerów oraz wykładowcą. Po kilku latach pracy w agencjach reklamowych rozwijam własną firmę, tworząc strategie komunikacji dla klientów, wspierając internetowych twórców jako niezależny konsultant. Po godzinach bloguję głównie o popkulturze. Lubię odpoczywać poza miastem, żyć w mieście, pomagać innym, a potem zmuszać ich do przetrwania mojego poczucia humoru.
Może i porzuciłem karierę blogera już na dobre, ale nie porzuciłem jeszcze kronikarskich aspiracji, a te nie zwalniają mnie z obowiązku publikowania podsumowania roku w muzyce.
Tym razem trwało to nieco więcej niż zazwyczaj, ale wreszcie, oto jest – moje podsumowanie najlepszych albumów muzycznych z minionego roku.
Pewnie jesteś zaskoczony/a, że pojawia się tu nowy tekst, ale cóż, bardzo chciałem go napisać. Może nawet bardziej dla siebie niż dla kogoś innego, ale wiele mi osób mówi, że jestem za skromny, więc przez parę chwil nie będę.
A cóż to za szaleństwo? Kolejny wpis na blogu? Co my mamy, 2013 rok?! A nie, zwyczajnie, mam ochotę wrócić do rutyny. Zatem nieco tradycyjnie: po kinowym seansie czas na garść moich spostrzeżeń.
Niemal pół roku – tyle czasu zajęło mi obejrzenie w całości uznawanego przez wielu za jeden z najlepszych / najważniejszych seriali w historii telewizji.