Facebook powoli traci dla mnie na znaczeniu. Owszem, można dalej prowadzić na nim skuteczne działania, lecz to wymaga coraz większych nakładów czasu i pieniędzy. Ja zatem postanowiłem nieco go oszukać i rozwinąć sposób dostarczania wam informacji o nowych tekstach prościej i lepiej: za pomocą mailowego newslettera. Sprawi mi wielką przyjemność jeśli dołączysz do tego grona. :)
Obiecuję:
– nie spamować bez potrzeby
– informować jedynie o nowych wpisach
– nie sprzedawać waszych emaili
– nie podpalać waszych domów
– nie wysyłać trojanów
– ani wirusów
– podrzucać wam najnowsze teksty zanim otrzymają je inni
– nie nasyłać na was dementorów
– nazguli też
– pogadam jeszcze z Godzillą
W każdej chwili będziecie mogli się wypisać, lecz wtedy ryzykujecie płaczem pand i fok całego świata. Nie bądźcie bezduszni. No to ten, zapisujcie się, przygotowałem ładny szablon, ciekawe czy i wam się spodoba. :)
Autorem zdjęcia w nagłówku jest Anthony Delanoix