Mój Cyfrowy Świat: Hubert Wydrych

Starsi czytelnicy tego bloga pewnie pamiętają serię tekstów o nazwie „Mój Fejs”. Zadawałem w nim te same pytania różnym osobom, aż dwa lata temu zabiłem tę kategorię. Dziś czas wygrzebać trupa.

Ale jednocześnie, by ładnie pachniał, dobrze wyglądał i był przyjemny w odbiorze postanowiłem mocno go zmienić. Na wstępie więc kilka wyjaśnień.

Dlaczego zabiłem cykl Mój Fejs?

Bo zakładając bloga pisałem głównie o mediach społecznościowych i na takim blogu było miejsce na pytania o Facebooka. Kiedy Troyann zaczął być blogiem o znacznie szerszej tematyce (media, technologie, kultura) uznałem, że Mój Fejs jest zbędny. W ostatnich tygodniach pojawiły się jednak pytania o tę serię, więc uznałem, że warto ją wskrzesić. I mocno zmienić.

Bo kogo interesuje sam Facebook skoro wokół narodziło się tyle coraz bardziej istotnych platform społecznościowych? Dwa lata temu Snapchat był ciekawostką, Vine działał głównie za Wielką Wodą. Krajobraz cyfrowych mediów zmienił się. Mój Fejs też zmienia nazwę – Mój Cyfrowy Świat znacznie lepiej oddaje zamysł serii. Nadal będę zadawać gościom te same pytania, nadal będę pytał o ich sposób obchodzenia się z mediami. Nadal będę zapraszał do tego miejsca osoby, które lubię, szanuję i cenię, a także wiem, że mają coś ciekawego do przekazania. Mogą zdradzić ich sposób patrzenia na cyfrowy świat.

Ich Cyfrowy Świat.

Pierwszym gościem nowej serii będzie Hubert Wydrych. Pewnie zastanawiasz się kim jest ów jegomość i dlaczego to on jest dziś główną gwiazdą? Nic nie dzieje się bez przyczyny, a dzisiaj przyczyną jest fakt, iż wczoraj wystartowała usługa Monitori w wersji 2.0. Czyli znacznie lepszej niż dotychczas, a Hubert jest założycielem i głównodowodzącym tego narzędzia monitorującego Internet.

Na tyle, na ile zdążyłem się pobawić nowym Monitori muszę przyznać, że jest to naprawdę dobre narzędzie z wieloma nowymi funkcjami (i wyeliminowali wiele dawniej istniejących błędów). Zresztą, zdążyłem już podzielić się swoją, jakże rzeczową, opinią:

Lista zmian wygląda obiecująco:

Ale najlepiej będzie jak przekonacie się o tym sami, klikając tutaj.

Tymczasem, postarajcie się spojrzeć na cyfrowy świat okiem Huberta:

Troyann: Jakie urządzenia pomagają Ci się łączyć z cyfrowym światem? Które jest Twoim ulubionym?

Hubert Wydrych: Nie rozstaję się z iPhonem, a także z MacBookiem. Z iPada natomiast korzystam rzadko, głównie na wyjazdach. Wszystkie te urządzenia lubię w równym stopniu, dlatego nie mogę wskazać spośród nich swojego ulubionego.

2. Wstajesz rano, jaka jest pierwsza czynność, jaką wykonujesz?

Zaczynam od modlitwy oraz krótkiej medytacji. Po tym od razu sprawdzam maila. :)

3. Jakie są najważniejsze dla Ciebie serwisy społecznościowe?

Zdecydowanie Facebook oraz Linkedin. W mniejszym stopniu Twitter, Instagram oraz Snapchat.

4. Jakie aplikacje pomagają Ci się poruszać w cyfrowym świecie i nim zarządzać (kalendarze, programy to-do etc.)

Prywatnie korzystam z WhatsApp, Facebooka, Twittera i Endomondo. Jeśli chodzi o część biznesową, tutaj przede wszystkim główną rolę odgrywa Slack, którego używam do komunikacji z zespołem, oraz narzędzia Google’a.

5. Jakie treści najchętniej chłoniesz?

Głównie związane z branżą monitoringu Internetu oraz odnoszące się do social media, marketingu czy wszelakich nowinek technologicznych.

6. Wskaż trzy swoje ulubione blogi / kanały YouTube / serwisy, bez których ciężko wyobrazić sobie cyfrowy świat.

Nie mogę wybrać trzech ani pięciu, które śledziłbym szczególnie mocno. Monitoring podpowiada mi, co w trawie piszczy i jakie blogi oraz kanały powinienem w danym momencie analizować. Na pewno jestem na bieżąco z poczynaniami moich konkurentów. Nie tylko tych lokalnych, ale również globalnych. To ich blogi i profile czytam z największym zainteresowaniem. :)

7. Ile czasu dziennie spędzasz na Facebooku? Starasz się go ograniczać? Walczysz z tym? Czy jest Ci go wręcz za mało?

Facebooka traktuję w dziewięćdziesięciu procentach jako narzędzie biznesowe. Spędzam na nim nawet do 2 godzin dziennie.

8. Wydaje się, że technologia i cyfrowy świat oferują już wszystko. Czy jest coś, czego Ci brakuje?

O ile jest mi to wiadome, nie wprowadzono jeszcze do masowej sprzedaży hologramów. Pozwoliłyby mi one np. na interaktywną prezentację moich narzędzi w dowolnym zakątku świata, bez potrzeby odwiedzania go. Czy brakuje mi czegoś jeszcze? Szczerze mówiąc, chyba już nie.

Cieszę się, że technologia oferuje nam ogromną pomoc każdego dnia!

9. Czym byś się dziś zajmował i jak spędzał czas, gdyby nie technologie i Internet?

To bardzo dobre pytanie. Pewnie bardziej zaangażowałbym się w biznes związany z nieruchomościami, a każdą wolną chwilę wiązałbym z motocrossem!

††††††††KONIEC†††††††

Mam nadzieję, że reaktywowana seria przypadnie wam do gustu. Jeśli macie jakieś osoby, które chcielibyście tutaj odnaleźć to zapraszam śmiało do komentarzy. ;)

I raz jeszcze zapraszam do wypróbowania Monitori 2.0!