Dzisiejszą listę sponsoruje Gesaffelstein, który wczoraj mi towarzyszył w pierwszym w życiu poważnym biegu. Takie pierdolnięcie, choć na niższym niż klasyczne electro BPM, idealnie wpisało się w mój rytm biegu, a każde pierdolnięcie powodowało wyskok i przyspieszenie. Nie ma co, Ges jest totalnym majstrem tego, co robi. Połączenie klasycznego, francuskiego electro z mocnym berlińskim napływem techno. Miód na moje uszy. I nogi.
Zobacz także
29 marca 2015
Troylista #78 – biegamy!
Pewnie wielu z was zauważyło, że od trzech tygodni biegam regularnie. Nie wyobrażam sobie biegania inaczej niż ze słuchawkami na uszach z dobrą, dynamiczną muzyką. Już w poprzednim roku stworzyłem playlistę z muzyką do biegania.
5 czerwca 2014
Troylista #14
Ale ten czas leci, to już trzeci tydzień, kiedy podrzucam wam z rana Troylisty. I póki co wam się podobają. Spróbuję, by tak zostało na dłużej. :D Dzisiejsze zestawienie to kolejna dawka wspomnień z minionej Primavery.
26 czerwca 2014
Troylista #29
Cześć! Poranek znowu zaczynamy od kawy i muzyki. Dziś ciekawe zestawienie.