Ostatnie tygodnie obfitują w dużo dobrych premier w muzyce elektronicznej. Zebrałem te najciekawsze dla was w najnowszą Troylistę.
Jedną z ważniejszych premier ostatnich dni jest zdecydowanie nowy album Clarka, który w moim prywatnym zestawieniu najlepszych płyt obecnego roku może znaleźć się dość wysoko. Po doskonałym Iradelphic sprzed dwóch lat oraz kilku pomniejszych płytach wydanych od tamtego momentu Chris wydaje kolejne wielkie dzieło w swoim gatunku.
Podobnie jest z Jacques Greene’m, który wprowadza muzykę klubową na zupełnie inny, spokojniejszy i bardziej melodyjny poziom. Co prawda, wydał jedynie EP-kę z dwoma utworami i ich remiksami, ale jest to wydawnictwo jak najbardziej godne uwagi.
Royksopp kochałem jak głupi jakieś pięć lat temu, a na ich koncert pojechałem specjalnie na pierwszy Selector Festival do Krakowa, gdzie dużo się w moim życiu pozmieniało. Piękne lata. Nie jaram się już tak ich twórczością, ale nie znaczy to, że jest zła. Jest wręcz przeciwnie.
Wielbiony przeze mnie Jon Hopkins również wydał coś nowego, a w zasadzie nowe aranżacje utworów z ostatniej, genialnej płyty. Tytuł „Asleep Versions” zawiera cztery odświeżone utwory, zaś jego nazwa odzwierciedla klimat. Dla fanów pozycja obowiązkowa. :)
Jedno z moich niedawnych odkryć, jakim jest Arca, również wydał nowy album. Początkowo twórczość tego Wenezuelczyka przypominała mi Clarka, jednak im dalej w las tym… Inaczej? Dla wielu może być to muzyka brudna, chaotyczna i męcząca, ale ja w tym dostrzegam dużo piękna.
Słuchajcie najciekawszych utworów z nowych wydawnictw: