Troylista #48

Dzisiaj postanowiłem uhonorować w zestawieniu artystę, którego ciężkie electro (dla wielu pewnie za ciężkie) poniosło mnie wczoraj w biegu na dystans aż pięciu kilometrów. Dla mnie jest to idealna muzyka do biegania. Narzuca tempo. Wysokie zazwyczaj. Zazwyczaj zaczyna się spokojnie, wtedy maszeruję. Gdy zbliża się drop czuję jak z całego otoczenia kumuluje się we mnie energia. W momencie dropa podskakuję i biegnę. Cudowne uczucie. Polecam. ^^

Partnerzy Troyanna