Bolesny powrót na kanapę
14 sierpnia 2015
Obecny rok to jakieś szaleństwo jeśli chodzi o moje życie. Nie no, nie odbyłem żadnej pielgrzymki, nie wygrałem miliona, ani nawet nie poznałem miłości życia. Nawet Wiedźmina (jeszcze) nie przeszedłem. Ale żyję jakby zdrowiej.