Recenzja filmu „The French Dispatch”
A cóż to za szaleństwo? Kolejny wpis na blogu? Co my mamy, 2013 rok?! A nie, zwyczajnie, mam ochotę wrócić do rutyny. Zatem nieco tradycyjnie: po kinowym seansie czas na garść moich spostrzeżeń.
A cóż to za szaleństwo? Kolejny wpis na blogu? Co my mamy, 2013 rok?! A nie, zwyczajnie, mam ochotę wrócić do rutyny. Zatem nieco tradycyjnie: po kinowym seansie czas na garść moich spostrzeżeń.
Guy Ritchie to spoko chłopak, fajne filmy robi. I zawsze mniej więcej wiemy czego oczekiwać po jego kolejnych produkcjach. Jednak „Jeden gniewny człowiek” (jeny, jaki okropny tytuł) nieco przełamuje nasze postrzeganie tego reżysera.
Nie mamy dużego szczęścia do ekranizacji gier komputerowych, a tutaj jedną z pierwszych premier na „odmrożenie” kin jest kolejna już ekranizacja „Mortal Kombat”.
Jakoś tak dziwnie wyszło, że wczoraj zrobiliśmy z Tytusem Hołdysem naszą debiutancką audycję na Clubhouse.
Netflix zapowiedział mocną ofensywę filmową na 2021 rok, chcąc zaoferować nam co tydzień premierę filmową godną kina.
Czas na tradycyjny tekst, w którym podsumowuję najlepsze filmy 2020 roku. Problem w tym, że to najsmutniejszy tekst tego typu, który opublikuję od wielu lat.
David Fincher to jeden z ciekawszych współczesnych reżyserów, a każde jego dzieło jest mocno wyczekiwane przez odbiorców. Na kolejny po „Gone Girl” film przyszło nam czekać aż sześć lat, zatem oczekiwania były niemałe.
Wreszcie znalazłem moment, by obejrzeć najnowszy film Aarona Sorkina, jednego z najlepszych, a na pewno moich ulubionych, scenarzystów XXI wieku.
Sascha Baron Cohen to dla mnie więcej niż komik czy komediant. To osoba, która od przeszło dwóch dekad kształtuje moje poczucie humoru, zmusza do myślenia i podziwu.
Całkiem głośno zrobiło się w ostatnim czasie o nowym dokumencie dostępny na platformie Netflix – „Dylemat społeczny”. Postanowiłem sprawdzić o co tyle krzyku, skoro przecież to tematyka, w środku której siedzę codziennie.