Po dwóch latach przerwy (jakoś nie mogłem się zmobilizować, a potem było mi głupio) wracam do pomagania Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy i wystawiam aukcje na Allegro.
Zacząłem cztery lata temu, wystawiając dwie aukcje: jedna dotyczyła TroyBurgerów, zaś druga szkolenia z blogowania. I choć nic na tym nie zarobiłem, to mogłem zebrać kilkaset złotych dla potrzebujących (a nie, sorry, na TEN FESTIWAL SZATANA WÓDSTOK!) oraz cieszyć się z pomagania innym swoją wiedzą i umiejętnościami. Po roku aukcję z burgerami powtórzyłem.
I choć zakładałem, że wszystkie te usługi wykonam na terenie Warszawy, tak wszystkie zrealizowałem poza. :D Wyjazdy pod Warszawę, do Krakowa i Wrocławia wspominam bardzo dobrze i choć zastrzegam sobie prawo do realizowania obecnych aukcji na terenie stolicy, to cóż – kto wie co to się wydarzy? :)
W każdym razie, historia TroyBurgerów ma już ponad 5 lat, niewiele osób miało okazję ich spróbować, ale każdemu smakowały. W sumie, to dawno ich nie robiłem, więc by wrócić do formy postanowiłem zrobić je w najbliższy weekend dla przyjaciół, i generalnie będą pyszne. Jak zawsze.
Jednak w ostatnim czasie generalnie jakoś mniej burgerów jadam i tematyka mojego bloga odeszła od bycia „ziomkiem, który żre burgery” do bycia „ziomkiem co pisze o filmach”, więc od kilku tygodni kminiłem co by tutaj zrobić ciekawego na WOŚP, co by mogło zainteresować moich obecnych czytelników. I ubzdurałem sobie, być może błędnie, że może ktoś chciałby pójść ze mną do kina? A może nawet znajdą się trzy takie osoby?
Już jakiś czas temu robiłem konkurs, po którym wraz z paroma osobami poszliśmy sobie razem do kina i to było super doświadczenie, więc może jednak nie wydaje mi się i chętni się znajdą. :)
W ramach trzech aukcji wylicytować można wspólne wyjście do kina, po którym skoczymy sobie gdzieś do knajpy na wspólne pogaduchy o filmie, życiu, świecie i innych. Ja stawiam bilet do kina, kawę lub piwo (w zależności co sobie ustalimy) i będzie miło. Aha, to wszystko na terenie Warszawy – zdecydowana większość czytelników mieszka tutaj, więc wspólne dojeżdżanie do innego miasta raczej mija się z celem.
Generalnie, jestem ciekaw odbioru tej aukcji i gorąco zachęcam do licytowania. Cały hajs jaki wpłacicie idzie na WOŚP, wiadomo. Aukcje kończą się 16 stycznia. No i generalnie, do zobaczenia. Przy burgerach lub w kinie. :)