Troylista #3

Cześć! Od dawna uważam, że dobra muzyka na słuchawkach jest w stanie wybudzić z najmocniejszego snu i rozbudzić lepiej niż najmocniejsza kawa. Sam stosuję tę metodę słuchając mocnego łupania w drodze do pracy. Wiem jednak, że tego wasze uszy mogłyby nie przeżyć, dlatego dobrałem dziś dużo elektroniczny perełek, ale dość łagodnych. Mamy więc Trentemollera (ktoś z was jedzie na Audioriver zobaczyć genialnego Duńczyka?), najlepszy utwór wiosny od Clarka, Johna Talabota z Pionalem, orgazmiczny kawałek Pantha du Prince, a na deser Jacques Greene.

A na sam koniec przypomnę tylko, że nadal trwa…

KONKURS

Pięknego dnia!

Partnerzy Troyanna