Update #5: 20 lat miłości

Kiedy wydaje się, że już gorzej na świecie być nie może, wtedy okazuje się, że prezydent rapuje, a cenzura w nibydemokratycznym kraju ma się coraz lepiej. Nic już nie powinno nas zaskakiwać.

Spodziewałem się spokojniejszego tygodnia, szczerze powiedziawszy. A niemal codziennie działo się coś niepokojącego lub szokującego. Popularny challenge zaczął obierać niepokojące kierunki, ale dopiero udział w nim prezydenta RP ostatecznie zabił zabawę (jedyny pozytywny aspekt całej sprawy), która zaczyna ucichać. Jakimże absurdem jest nawoływanie przez polityków do wpłacania na zbiórkę pieniędzy przez obywateli, kiedy finansowanie szpitali jest w zakresie podstawowych obowiązków polityków. Ten cały challenge pochłonął tyle godzin ludzkiego czasu, pomógł wybić się tylu miernotom, że aż szkoda mi to komentować. Owszem, w skali mikro pomógł, zebrano 2,5 miliona złotych. Ale gdyby zamiast klikania w te filmy każdy widz wpłacał po złotówce zamiast robienia jednego wyświetlenia tym filmom to środków mielibyśmy już kilkaset milionów.

Opozycja zmieniła swojego kandydata na prezydenta w nadchodzących wyborach, o których nadal nie wiadomo kiedy i w jakiej formie nastąpią. Nowy kandydat, Rafał Trzaskowski, zdaje się mieć większe szanse niż jego poprzedniczka, ma natomiast jeden problem – jest prezydentem Warszawy. A większość Polaków nie lubi Warszawy. Trzaskowski zapowiada już przekazanie finansowania TVP na służbę zdrowia, co jest pięknym hasłem, ale to wciąż nie przekona do niego nieprzekonanych.

Ale porządki w mediach narodowych (już nawet nie ma sensu nazywać ich publicznymi, bo nie służą wszystkim, a wybranym obywatelom) są konieczne, co unaoczniła sprawa zamętu w radiowej „Trójce”. Kto by pomyślał, że podstarzały Kazik Staszewski znów będzie miał taką siłę sprawczą. Bojkot stacji zapowiadają kolejni pracownicy, artyści, a także reklamodawcy, co jest budujące, ale jednocześnie, patrząc na to z perspektywy rynku reklamy, niepokojące. Niebawem może bowiem dojść do tego, że jedni z największych reklamodawców, spółki skarbu państwa, będą wydawać pieniądze wyłącznie w mediach narodowych. A firmy prywatne wyłącznie w mediach prywatnych.

Równie nieciekawie dzieje się na ulicach, gdzie ludzie nazywający się „przedstawicielami przedsiębiorców” (mnie nie reprezentują w żaden sposób) są traktowani przez policję jak opozycja z czasów, które uznaliśmy za minione. To wszystko się mocno zaczyna kumulować, rodzi się nadzieja na rewoltę, lecz ja nie jestem optymistą.

Dobre wieści zaczynają za to docierać z całego świata odnośnie pandemii koronawirusa. Mój kolega, Marek Wajda, założył specjalny fanpage Dobrekoronawieści, na którym codziennie publikuje pozytywne informacje z całego świata. Podobny jest cel projektu Radar od Outriders, o którym już w tej serii wspominałem. Dziś rusza kolejny temat „odmrażania”, ale można to podsumować w sumie poniższym memem.

I choć wzrosty dotyczą obecnie głównie Śląska, to ja nie zamierzam zmieniać swojego stylu życia z ostatnich dwóch miesięcy: siedzę w domu i minimalizuję ryzyko. I sporo pracuję. Zaniedbałem ponownie trochę bloga, jedyne, co byłem w stanie kreatywnie z siebie wydusić to parę zdań o ostatnim sezonie „Westworld”:

https://www.facebook.com/TroyannPL/photos/a.242299365902377/1906983292767301/?type=3&theater

Ponadto, intensyfikuję prace nad moim pierwszym w życiu e-bookiem i produktem, który chciałbym w najbliższych tygodniach opracować. Idzie mi topornie, ale i tak lepiej niż się spodziewałem, a jak już będzie gotowe to dam znać. Fajnie robić nowe rzeczy, których jeszcze się w życiu nie robiło. :)

A ciężko czasem robić dodatkowe rzeczy, bo i codziennej pracy mi nie brakuje, zwłaszcza, że od kilku dni jestem menadżerem kolejnego już twórcy internetowego. A jest nim youtuberka Angelika Grabowska. A to jeszcze nie koniec mojej ekspansji. Natomiast wybieram drogę powolnego, stabilnego rozwoju. ;)

https://www.facebook.com/maciej.trojanowicz/videos/10223103543964786/

Popkultura

„Westworld” obejrzane, a właśnie zorientowałem się, że na Netflix wjechał właśnie kolejny sezon „South Park” z 2018 roku. Spory poślizg, ale fajnie, że można legalnie oglądać te animacje w Polsce, a po dwóch pierwszych odcinkach już wiem, że będzie doskonale. Powrócił także w edycji pandemicznej Hasan Minhaj, czyli „John Oliver” dla millenialsów, którego program bardzo lubię. A ostatnio wolę oglądać tego typu publicystykę oraz treści popularnonaukowe na YouTube niż seriale.

W GQ ukazał się świetny materiał o Robercie Pattinsonie, który staje się jedną z najciekawszych postaci świata kina. Opowiada w nim o swojej kwarantannie, życiu, no i pracy z Nolanem nad „Tenet” oraz przerwanych zdjęciach do „Batmana”. W ogóle, Warner Bros. wciąż nie postanowił czy przesuwać datę premiery filmu Nolana. Pojawiają się opinie, że nawet ograniczenie miejsc na salach kinowych o połowę nie zaszkodzi przemysłowi filmowemu. Z drugiej strony, widziałem zdania, że wielkim studiom nie opłaci się premiera wielkich filmów (jak „Tenet” czy „Mulan”) jeśli w skali świata nie będzie funkcjonować przynajmniej 80 procent sal kinowych. Czy uda się dotrzeć do tego punktu w dwa miesiące? Ja jestem sceptyczny. Na pewno jednak kina będą miały się dobrze i filmy nie będą trafiać szybciej na platformy internetowe. Ba, kina mogą nawet mocno zyskać po swoim powrocie.

Hollywood Reporter przygotował ciekawe zestawienie osób, które kształtują przyszłość przemysłu filmowego. Są tam naprawdę ciekawe projekty od osób mniej lub bardziej znanych. Ciekawe czy debiutujący niebawem w USA serwis HBO Max jakoś wpisze się mocniej w całokształt biznesu filmowego. Fajny materiał o kulisach powstawania tej platformy opublikował Variety. Gigantyczne pieniądze zainwestowane w projekt, który ma za jakiś czas trafić także do pozostałych krajów.

Łukasz Stelmach ciekawie wyjaśnił temat seriali Marvela na Netflixie i przyszłości tych bohaterów.

Sport

W weekend obejrzałem pierwsze mecze piłkarskie od dwóch miesięcy i jarałem się rozgrywkami, które nigdy wcześniej mnie nie interesowały: 2 Bundesliga. Dziwnie się to oglądało. Poziom sportowy pozornie bez zmian, natomiast emocji w tym jakby mniej. Ale oglądałem z zainteresowaniem, bo to w sumie jak oglądanie piłki w okresie powojennym – wyjątkowe warunki, które będziemy wspominać do końca życia.

To mi tylko przypomniało, że w tym miesiącu mija dwadzieścia lat od kiedy pokochałem futbol. Od półfinałów Ligi Mistrzów Valencii z Barceloną, jeszcze w składzie z Rivaldo, Guardiolą, Kluivertem oraz Luisem Figo. Dwadzieścia lat umiłowania do klubu z Katalonii, który ten półfinał przecież przegrał. Tysiące obejrzanych meczów(w tym pięć na Camp Nou), tysiące bramek, setki łez radości i smutku, gniewu. Jednych z najpiękniejszych emocji. Ach, chyba poświęcę temu osobny tekst.

Z tekstów okołosportowych, to nie zdziwię więc chyba, że będą te o zawodnikach mniej lub bardziej związanych z Barceloną, a więc Coutinho oraz Danim Olmo.

Świat / biznes

Wszyscy szykujemy się na recesję i inflację, więc poświęciłem parę minut na poduczenie się jak w Polsce inflacja jest w ogóle liczona. Wielu zaczyna zapowiadać, że nadchodzący kryzys ekonomiczny może być największym w historii antropocenu, a więc ludzkości. Jesteśmy w tych czasach mocno narażeni na oszustów w Internecie, więc warto zachować maksymalną ostrożność. Ja wciąż dostaję od złodziejów z Neapolu SMS-y podszywające się pod Apple, że rzekomo odnaleziono mój skradziony telefon. Choć pewnie po kliknięciu w linki z nich pozwolę im odblokować mój telefon. Nie ma takiej opcji!

W świecie mediów, duże zwolnienia zapowiedziano w koncernie Vice. Dobre wieści napływają za to z Francji, gdzie nowe prawo ma obarczać platformy społecznościowe wysokimi karami za brak moderacji bardzo szkodliwych treści. Wysokie zadośćuczynienia otrzymają też osoby, które zajmowały się moderacją tych treści na Facebooku, ale nie otrzymały od pracodawców odpowiedniego wsparcia psychologicznego. A jest to praca naprawdę wymagająca, bo nierzadko osoby te całymi godzinami oglądają i oceniają wrażliwe treści – pedofilię, pornografię, mowę nienawiści czy fake newsy.

Facebook jednak na brak pieniędzy nie narzeka, skoro właśnie ogłosił zakup za około 400 milionów dolarów repozytorium GIF-ów, firmę Giphy.

YouTube

Epic pokazali technologię, która ma napędzać gry wideo w najbliższych latach i ciężko nie być pod wrażeniem.

Z koncertów, to chyba będę monotonny, bo znowu Radiohead.

I znowu The National.

No i ponownie Dawid Myśliwiec.

Tyle na dziś, do zobaczenia za tydzień!

Partnerzy Troyanna