Foursquare aż się prosi o wykorzystanie. Zniżki w Polsce

unnamed

W Ameryce czy w Europie Zachodniej  użytkownicy Foursquare mogą się cieszyć wieloma atrakcjami za meldunki w określonych miejscach. Zniżka na kawę, darmowe ciastko dla mayora danego punktu i inne promocje są tam czymś powszechnym. Niestety, w Polsce nie jest tak kolorowo, chociaż i to zaczyna się powoli zmieniać.

Wpis został pierwotnie opublikowany na blogu agencji SoMuchSocial.

Polscy przedsiębiorcy boją się nowości, dopiero zaczynają zaprzyjaźniać się z Facebookiem, zaś o istnieniu Foursquare albo nie wiedzą, albo nie uznają tego za skuteczny sposób promocji. Z drugiej strony również polska liczba użytkowników tego serwisu nie jest porażająco wielka. Gdyby jednak ta niewielka część zauważyła prawdziwe profity korzystania z Foursquare, tak jak ma to miejsce za granicą, to świadomość o jego istnieniu rozrosła by się wirusowo.

No bo jak tu się nie pochwalić znajomym, że dzięki check-inowi u fryzjera dostałem 20% zniżki na strzyżenie? Minimalny wysiłek, przyjemna oszczędność. Albo jako mayor ulubionej kawiarni otrzymałem kawę gratis – takie opowieści budują (zwłaszcza w Polsce) zainteresowanie. Nie ukrywajmy, że każdy z nas szuka oszczędności w wielu miejscach, zatem powszechne zniżki w tym serwisie napędziłyby popularność również wielu lokalom.

Foursquare doskonale korzysta z elementów grywalizacji. Każdy check-in to punkty, na podstawie których zliczany jest ranking za ostatnie siedem dni. Serwis zachęca do tego by ruszyć się z domu i meldować się w kolejnych miejscach, odkrywać nowe. Początkowo wydaje się to nie mieć głębszego sensu, ale bardzo szybko okazuje się, że to naprawdę wciąga! Gdy stracisz tytuł mayora w lokalnym barze sałatkowym od razu masz ochotę tam zjeść by należny Ci tron odzyskać. Zabawa trwa, a firmy umożliwiające zabawę zyskują stałych klientów, nowych klientów oraz ambasadorów własnej marki.

Czemu więc polskie firmy nie korzystają z tego serwisu? Po czterech miesiącach aktywnego korzystania w Warszawie spotkałem dopiero pierwszy lokal (!!!), który wykorzystywał aktywnie Foursquare do promocji swej działalności. Salon fryzjerski po check-inie (dobrze, że wykonałem przed wejściem), zaoferował mi 20-procentową zniżkę na swoje usługi. Dlaczego inni tego nie robią? Bo się boją nowych technologii i możliwości. Ale nie ma się czego bać, zwłaszcza gdy skorzystasz z pomocy profesjonalistów, którzy sami aktywnie korzystają z Foursquare. A tak się składa, że SoMuchSocial ma kilka takich osób w swoim składzie.

Na koniec zapraszam was wszystkich do utworzenia wielkiej listy miejsc, które honorują check-iny lub tytuł mayora na Foursquare. Swoje odkrycia wpisujcie w komentarzach pod tym wpisem lub pod samą listą.

foursquarekom

 

Partnerzy Troyanna