Nowy Last.fm to krok w dobrą stronę
Już ponad rok temu pisałem, że najważniejszym serwisem społecznościowym jest dla mnie Last.fm. Właśnie doczekał się on gruntownej przemiany. Mamy do czynienia z betą, ale już mi się te zmiany podobają.
Już ponad rok temu pisałem, że najważniejszym serwisem społecznościowym jest dla mnie Last.fm. Właśnie doczekał się on gruntownej przemiany. Mamy do czynienia z betą, ale już mi się te zmiany podobają.
Mam w życiu dużo szczęścia. Spełniam swoje marzenia po kolei. Jednym z nich jest obejrzenie wszystkich koncertów moich ulubionych artystów. I jestem na dobrej drodze.
Kilka dni temu postanowiłem stworzyć jedyną w swoim rodzaju playlistę na jesienne wieczory. Pełną pięknych utworów, spokojnych nut i melancholijnych brzmień. Niestety, po drodze zorientowałem się, że coś jest nie tak.
Moje internetowe życie trwa już (dopiero?!) nieco ponad dekadę i w tym czasie miałem konto w wielu serwisach społecznościowych. Ale to na Last.fm działam aktywnie najdłużej.