Niemal zapomniałem o przygotowaniu dla was listy na dziś. Jest druga w nocy, a ja tworzę tę notkę. Ale bez paniki, numer dwadzieścia dwa jest gotowy i to jest bardzo dobry.
Zaczyna się od The Range, nowości w świecie elektroniki, jakże zacnej. Na żywo zobaczycie go na Off Festival. Dalej niemal idealny utwór od Telefon Tel Aviv. Ten zespół zasługuje na osobną notkę, chyba niebawem takową przygotuję. W dalszej części utrzymany w podobnym tonie kawałek Lusine, mocarz elektroniki czyli Jon Hopkins, a także maestro Jon Hopkins. Tak mocnego zestawienia nie miałem dla was od dawna. :)