Spotify zmienia nasze nawyki

z13386454Q,Spotify-dziala-w-Polsce-od-lutego-tego-roku

Spotify w zaledwie pół roku zmienił sposób w jaki słucham muzyki. Zresztą, co chwilę zewsząd słyszę podobne głosy. I nie możemy się temu dziwić – to kolejna rewolucja.

Parę dni temu zorientowałem się, że wraz z aktualizacją telefonu do iOS7 zapomniałem zsynchronizować obecną dotąd zawsze na nim muzykę. Minęło kilkanaście dni, ponieważ… Ona wcale nie jest mi tam potrzebna. Jest Spotify Premium. A miejsce w pamięci telefonu zaoszczędzone. Być może wgram niebawem kilka brakujących tam płyt na wypadek podróży – bez Internetu nadal byłbym bez muzyki.

Ta sytuacja tylko obrazuje jak wielkich zmian dokonała w naszych przyzwyczajeniach usługa Spotify. Oczywiście, pełnego sukcesu jeszcze nie ma, lecz obserwuję jak wielu moich znajomych zaczyna korzystać z serwisu. To nadal jest mniejszość, do tego moi znajomi to w zdecydowanej większości osoby, które są skłonne płacić za dobra w Internecie, a są przecież miliony Polaków, których ciężko by przekonać. Tak naprawdę obserwujemy dopiero pierwszą falę wzrostu Spotify na polskim rynku. Te młode, świadome, nieco bardziej zamożne i swobodnie poruszające się po Internecie osoby to „early adoptersi”.

image 2 smallByć może Spotify nigdy nie wyprze YouTube’a, torrentów czy Chomika, lecz z pewnością jest na tyle wygodny i tani, że jestem przekonany, iż liczba użytkowników serwisu w Polsce będzie nadal rosła. W końcu, kilkanaście lat temu nikt nie podejrzewał, że odtwarzacze mp3 staną się urządzeniami dla każdego i zmienią nieco nasz sposób konsumowania dźwięków. Spotify to kolejna rewolucja na tym poziomie.

Zobacz też test aplikacji SpotRemote

 

Dlaczego Spotify odnosi sukces, mimo, że na rynku wcześniej były Wimp oraz Deezer? Trudno mi powiedzieć, ale wygląda na to, że to właśnie szwedzka marka zdobywa nad Wisłą największe uznanie. Mnie pozostaje się cieszyć, że moje życie jest znacznie łatwiejsze niż jeszcze rok temu. I wiem, że ostatnio powstało na ten temat wiele wpisów, choćby u Pawła Lipca, lecz chyba nie wszyscy zdajemy sobie jeszcze sprawę, że jesteśmy świadkami dużych zmian. I nieważne, że korzystamy z darmowej wersji usługi, Unlimited czy Premium.

Stumieniowanie muzyki to po prostu wielka wygoda, a lepsze zawsze usuwa w cień dobre. Choć szukanie ulubionej muzyki po dziesiątkach szemranych stron internetowych chyba nie było dobre. A na pewno wątpliwe legalnie. A my wszyscy mamy tę przyjemność nieść kaganek oświaty i rozsiewać tę rewolucję. Zaczyna się od nas, early adoptersów, z czasem będą kolejni. Jest dobrze. :)

Aha, macie tutaj moją najfajniejszą playlistę. Skromną, ale jak wyborną. :)

No i możecie mnie followować:


PS. Pamiętam jak pierwszego dnia działania w Polsce trochę ich pohejtowałem. O jakże niesłusznie. :)

Partnerzy Troyanna