Grudzień zaczęliśmy z dużym impetem. Minione dni obfitowały w wiele ciekawego. Jak choćby w dość mocne przeziębienie, które nie chce się ode mnie odczepić. Jednak choroba nie jest w stanie powstrzymać mnie od publikacji kolejnych tekstów, a tych było aż cztery.
A ja zmykam pracować nad niespodzianką dla was. Będzie mnie to kosztowało wiele godzin pracy, ale efekt zapowiada się fenomenalnie. Zresztą, sami zobaczycie. :)
W najbliższym czasie mogę być nieco mniej aktywny, bo czeka mnie dodatkowo szukanie nowego mieszkania – jak coś fajnego* będziecie mieli na oku to dajcie znać koniecznie! Dzięki za wyrozumiałość. Dobrego tygodnia!