Minął miesiąc, od kiedy wprowadziłem spore zmiany na tym blogu. Codzienne playlisty, nowy, częstszy cykl wydawniczy, krótkie formy tekstowe oraz poszerzenie tematyki to zaledwie zalążek tego jak widzę Troyanna za kilka lat. Po miesiącu mogę wysunąć pierwsze, wstępne wnioski – Hash.fm oraz Google Analitycs potwierdzają, że dobrze to sobie wykombinowałem. To owoc ciężkiej pracy.
Piszę częściej: codziennie pojawia się nowa Troylista, każdego tygodnia pojawiają się 3-4 większe notki oraz kilka mniejszych. Daje to minimum 10 wpisów tygodniowo. I ta aktywność znajduje swoje odbicie w rankingach Hash.fm. Pewnie nie wszyscy wiecie czym jest to narzędzie, więc wyjaśnię pokrótce. Hash.fm agreguje wszelkie dane i informacje z kanałów, w których działają twórcy treści i influencerzy – blogerzy, youtuberzy, muzycy etc. Na tej podstawie powstają ich wizytówki oraz statystyki porównujące ich z innymi.
Dość tych nudnych spraw, do rzeczy. Wprowadzona miesiąc temu w życie strategia na blogu została podyktowana moim zamiarem podniesienia pewnych statystyk w Google Analitycs: czas spędzonego na stronie, odsłon, współczynnika odrzuceń i kilku innych. Już w pierwszych dniach widziałem jak moje cele się realizują. Teraz widzę to jeszcze wyraźniej.
Ej, nadal jestem 5. najbardziej aktywnym blogerem / twórcą w Polsce wg Hash.fm. Efekt ciężkiej pracy.
— Maciej Trojanowicz (@mactrojanowicz) czerwiec 17, 2014
A okazało się także, że według Hash.fm jestem w piątce najbardziej pracowitych twórców w całym kraju. Ok, ich narzędzie nie agreguje (jeszcze) wszystkich, lecz już niemal cztery tysiące osób. Także tych z pierwszej ligi. Nowy cykl wydawniczy (więcej postów na blogu, aktywniejsze działania w kanałach społecznościowych) sprawił, że dotarłem bardzo wysoko pod względem #HashActivity. Jest to wskaźnik mierzący aktywność zgromadzonych, jest jeszcze #HashIndex mierzący zasięg oraz #HashEngage liczący zaangażowanie odbiorców. Tam nie jest ze mną już tak dobrze, ale coraz lepiej. Także dzięki aktywności.
Niestety, rankingi twórców nie są publicznie dostępne. Będzie je można przeglądać w wersji serwisu stworzonej dla kont biznesowych: agencji działających w blogosferze. Między innymi dla szeriszeri. Czyli nie każdy będzie miał do tych informacji dostęp. Dane dla blogerów będą poszerzane, ale nie tak szeroko jak dla agencji. Może i dobrze, bo twórcy nie będą mogli porównywać się z innymi na podstawie wielkości wirtualnego penisa. Bo liczby to nie wszystko. Dane dostarczane przez Hash.fm pewnie znacznie ułatwią mi pracę, ale mnie nie zastąpią – liczby ktoś musi jeszcze przeanalizować. Ktoś znający środowisko, specyfikę blogosfery i samych blogerów. Czyli ja. :)
Ale dzięki uprzejmości Konrada Traczyka, założyciela i szefa projektu, otrzymałem dziś dane dotyczące pierwszej piątki twórców pod względem #HashActivity! Okazuje się, że znalazłem się w bardzo szacownym gronie. Zresztą, zobaczcie sami.
1. Macademian Girl – 31,79 (#HashActivity)
2. Playing Daily – 30,90
3. Polski Pingwin – 29,37
4. MacKozer – 29,34
5. Troyann – 28,58
Wskaźnik #HashActivity jest obliczany przez dedykowany algorytm uwzględniający wpisy, posty, zdjęcia, filmiki czyli wszystko co tworzymy na Facebooku, blogach, Twitterze, Instagramie i YouTubie umieszczone w ciągu ostatnich 30 dni. Różnym typom wpisów przypisywane są różne wagi tzn. wpis na blogu jest dużo ważniejszy od fotki na Instagramie.
Mogę się jedynie domyślać skąd moje oraz Krystiana wysokie moje miejsce w tym zestawieniu: to zasługa naszej bardzo dużej aktywności na Twitterze. Tym bardziej widać jak bardzo warto na nim aktywnie działać. A jeszcze bardziej warto być na nadchodzącym TweetupPL. :) Oczywiście, tweety nie liczą się tak mocno jak wpisy na blogu, a jednak zarówno Krystian, jak i od niedawna ja, napierdzielamy dziesiątkami tweetów dziennie.
Cieszę się, że potrafię odpowiednio zanalizować dane zawarte w Analitycsie i na ich podstawie dokonywać zmian na blogu. Pewnie z czasem przyjdą kolejne. Fajnie jest też znaleźć się w jednym gronie z Macademian Girl, MacKozerem, Playing Daily czy Pingwinem. Jestem pewien, że dalsza ciężka praca da mi wyższe miejsca także w #HashIndex oraz #HashEngage. Bo dobre wyniki to motywacja do jeszcze większej pracy. :)