A miałem mieć Lumię…
Od jakiegoś czasu mój leciwy już iPhone 4 chciałby się udać na zasłużony spoczynek. Ba, sam się trochę zmęczyłem telefonem Apple. I chciałem mieć Nokię Lumia 920. Ale chyba nic z tego.
Od jakiegoś czasu mój leciwy już iPhone 4 chciałby się udać na zasłużony spoczynek. Ba, sam się trochę zmęczyłem telefonem Apple. I chciałem mieć Nokię Lumia 920. Ale chyba nic z tego.
Jak większość z nas, wychowałem się na Windowsie. Ba, kiedykolwiek widziałem konkurencyjny system operacyjny, wydawał się on być nie dla mnie: pokręcony, zagmatwany i nieużyteczny.
Nokia Lumia 920 oraz tworzony przez Microsoft ekosystem wreszcie zaczynają przypominać spójną całość. Czyli to, co było dotychczas jedną z głównych zalet Apple.
Dziś druga część wczorajszego wpisu. Zdecydowanie ciekawsza, bardziej owocowa i kontrowersyjna. Owszem, z wymienionej piątki mam już przecież dwa urządzenia.
Miał być blog głównie o Facebooku, ale jak dotąd wszystkie wpisy dotyczą innej tematyki. Dziwne, ale póki co czerpię świeże inspiracje z dziedzin innych, równie ciekawych.