Najlepsza muzyka 2024 roku

Nadszedł moment, w którym zbieram ponownie w jednym miejscu moją ulubioną muzykę minionego roku.

To już przecież moja taka mała tradycja, którą chcę podtrzymywać mimo faktu, że regularnie blogować już zapewne nie będę. A na pewno nie w najbliższym czasie. Jeśli ktoś się zastanawia: mam się dobrze, dziękuję. :)

A muzycznie rok 2024 był naprawdę niezły, zwłaszcza jeśli chodzi o wydarzenia na żywo (Forest Swords, Future Islands na Offie, Clark na Tauronie, Nosaj Thing z Jacquese’em Greenem, Trentemøller, Hatti Vatti, Actress ze Skee Mask na Unsound Festival, Idles na Inside Seaside, Fontaines D.C.). Mam wrażenie, że przeżywam mały renesans mojego uwielbienia do muzyki na żywo. Odbicie nastąpiło, ja mam już kolejkę wydarzeń, na które nie mogę się doczekać. Szkoda tylko, że podobnego renesansu nie przeżywają moje plecy i kolana, które pozwalają na coraz mniej. :)

Jeśli zaś chodzi o albumy wydane w 2024 roku, mam wrażenie, że wyszło sporo dobrego, wiele albumów naprawdę trzyma niezły poziom, lecz zabrakło mi jednak takich, które by mnie zachwycały i siedziały w głowie miesiącami. Jednocześnie, nie mam poczucia, żeby brakowało mi czegoś w tym roku, artyści z wielu nurtów, które śledzę z zainteresowaniem, wydali nowe płyty, było miło, fajnie. Zabrakło mi jednak takiej kropki nad przysłowiowym i, jak w poprzednim roku choćby ścieżka dźwiękowa do „Oppenheimera” czy „Animist” Vrila.

Przechodząc jednak powoli do meritum, w 2024 roku słuchałem nieco mniej muzyki niż w poprzednich latach, co wynika głównie z dwóch powodów:
1. więcej podróży, w trakcie których raczej oddaję nadawanie muzycznego tonu innym.

2. więcej podcastów, których kolejka do przesłuchania mi się jedynie wydłuża, wiele dzieje się rzeczy na świecie, a ja odczuwam silną potrzebę bycia na bieżąco z wydarzeniami globalnymi. A czas nie jest z gumy, coś musiało na tym zainteresowaniu delikatnie ucierpieć i po części był to czas na słuchanie muzyki.

Zobacz moje poprzednie podsumowania:

Najlepsze płyty 2023 roku

Najlepsze płyty 2022 roku

Najlepsze płyty 2021 roku

Najlepsze płyty 2020 roku

Najlepsze płyty 2019 roku

Najlepsze płyty 2018 roku

Najlepsze płyty 2017 roku

Najlepsze płyty 2016 roku

Najlepsze płyty 2015 roku

Najlepsze płyty 2014 roku

Jeszcze tylko wspomnę o moich kryteriach i będzie można rozpoczynać. Pod uwagę biorę wyłącznie albumy wydane w 2024 roku, cyfrowo i fizycznie, bez konieczności wydania tej płyty w Polsce. Ponadto, biorę pod uwagę głównie longplaye, nie EP-ki (choć są małe wyjątki od tej reguły). Dlatego w zestawieniu są płyty, które podobają mi się jako całość, nie uwielbiam je za pojedyncze utwory. Taki album musi być od początku do końca na wysokim poziomie. Co jeszcze istotne, nie śledzę ścieżek filmowych zbyt uważnie na bieżąco, ale są płyty z tego gatunku, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie i dla nich miejsce również jest w niniejszym zestawieniu.

WYRÓŻNIENIA

AFAR, Vril, Laut & Louise „Vervain (VRIL’s Syncopathic Remix)

Yin Yin „Mount Matsu”

Orion Sun „Orion”

Klaus Johan Grobe „Io tu il loro”

How To Dress Well „I Am Toward You”

J Mascis „What Do We Do Now”

Zamilska „United Kingdom Of Anxiety”

Psymon Spine „Head Body Connector”

NewDad „MADRA”

Hammock „From the Void”

Godspeed You! Black Emperor “NO TITLE AS OF 13 FEBRUARY 2024 28,340 DEAD”

Hammock, Yellowcard „A Hopeful Sign”

toechter „Epic Wonder”

Alessandro Cortini „Emosfere”

Logic1000 „Mother”

BADBADNOTGOOD „Talk Memory”

Röyksopp „Nebulous Nights – An Ambient Excursion into Profound Mysteries”

Fabiana Palladino „Fabiana Palladino”

Bartosz Kruczyński „Dreams & Whispers”

God is an Astronaut „Embers”

Luna Li „When a Thought Grows Wings”

Public Service Broadcasting „The Last Flight”

Makoto Sun „Moso”

Childish Gambino „Bando Stone and The New World”

Washed Out „Notes from a Quiet Life”

Japandroids „Fate & Alcohol”

Jantar „Turnus”

Dirty Three „Love changes everything”

Mary Lattimore „Rain on the Road”

Patryk Kraśniewski „Pianogram”

A Certain Ratio „It All Comes Down to This”

Tourist, Gold Panda „Us Two”

Prize Collect „Prize Collect”

Travis „L.A. Times”

EABS „Reflections of Purple Sun”

The Album Leaf, Aaron D4VD „Blast”

El Perro del Mar „Big Anonymous”

NAJLEPSZE ALBUMY 2024 ROKU

Architectural „Life in Fragments”

ASC, Sam KDC „Surfacing”

ASC „Reflections”

Astrid Sonne „Great Doubt”

Max Cooper „Seme”

ASC, Aural Imbalance „Duality”

Itasca „Imitation of War”

Burial „Dreamfear/Boy Sent From Above”

Loscil, Lawrence English „Chroma”

Oscar Mulero „Viaje Interior LP”

DJ Krush „Atmosferica EP”

Clairo „Charm”

Justice „Hyperdrama”

Max Cooper „The Missing Piece EP”

Boys Noize, Trent Reznor, Atticus Ross „Challengers [MIXED] by Boys Noize”

Cloud Nothings „Final Summer”

alva noto „HYbr:ID III”

Porridge Radio „Clouds In The Sky They Will Always Be There For Me”

u-Ziq „Grush”

Recondite „Indifferent”

Kangding Ray „Polar EP”

The Cure „Songs Of A Lost World”

Trent Reznor and Atticus Ross „Challengers (Original Score)”

Actress „Statik”

Linkin Park „From Zero”

alva noto „Xerrox, Vol.5”

Burial / Kode9 „Phoneglow / Eyes Go Blank”

Ben Salisbury, Geoff Barrow „Civil War (Original Score)”

Floating Points „Cascade”

Pantha du Prince „This Bliss”

Ben Lukas Boysen „Alta Ripa”

Abul Mogard, Grand River „In uno spazio immenso”

Max Richter „In A Landscape”

Nils Frahm „Changes”

Alessandro Cortini „NATI INFINITI”

Thom Yorke „Confidenza (Original Soundtrack)”

Cassandra Jenkins „My Light, My Destroyer”

Polar Inertia „Environment Control”

Rrose, Polygonia „Dermatology”

Gidge „Tundra”

SBTRKT „ALL THE TIME”

Oscar Mulero „Have you ever retired a human by mistake?”

Michael Kiwanuka „Small Changes”

Loscil „Umbel”

Nils Frahm „Day”

Four Tet „Three”

Beak> – „>>>>”

Kings of Leon „Can We Please Have Fun”

Idles „TANGK”

Kangding Ray „Zero”

The Last Dinner Party „Prelude to Ecstasy”

Halo Maud „Celebrate”

Piernikowski „Beyond Echo of Time”

Nilüfer Yanya „My Method Actor”

Kelly Lee Owens „Dreamstate”

Jon Hopkins „RITUAL”

Jordan Rakei „The Loop”

Julia Holter „Something in the Room She Moves”

Mount Kimbie „The Sunset Violent”

Fontaines D.C. „Romance”

Clark „In Camera”

Helado Negro „PHASOR”

The Smile „Cutouts”

Nick Cave & The Bad Seeds „Wild God”

Donato Dozzy „Magda”

Future Islands „People Who Aren’t There Anymore”

Bat For Lashes „The Dream of Delphi”

Trentemøller „Dreamweaver”

Yard Act „Where’s My Utopia?”

Tycho „Infinite Health”

Vril „Saturn Is A Supercomputer”

Skee Mask „C” – niedostępny w streamingu, do kupienia na Bandcamp

Elbow „AUDIO VERTIGO”

Hatti Vatti „Zeit”

Beth Gibbons „Lives Outgrown”

The Smile „Wall Of Eyes”

PODSUMOWANIE

Pracując nad tym zestawieniem zorientowałem się jak dużo dobrej i różnorodnej muzyki wyszło w 2024 roku, jak wielokrotnie byłem pod wrażeniem nowych płyt, ale jednocześnie – jak o istnieniu wielu z nich już zdążyłem zapomnieć. Jak niektóre z biegiem czasu traciły na znaczeniu w moim sercu, a jak inne wiele zyskiwały (Yard Act!). Również po kilku wybranych koncertach niektóre albumy mocno zyskiwały. Zabrakło mi jednak tak wielu zachwytów, które towarzyszyły mi w poprzednich latach. Liczę zatem, że rok 2025 przyniesie mi nieco więcej zachwytów. Chyba, że to po prostu kwestia dojrzałości (lub, jak pisałem pierwotnie „starczego zdziadzienia”), która sprawia, że coraz częściej mam wrażenie, że „kiedyś to było”. Ale nie, nadal jest fajnie, ale liczę, że może być zwyczajnie lepiej. :)

I tym optymistycznym akcentem, do zobaczenia za rok, w podsumowaniu 2025 roku. Niech wam pięknie muzyka gra!

Na koniec, tradycyjnie, parę tradycyjnych statystyk z mojego profilu w serwisie Last.fm, gdzie na bieżąco można obserwować czego słucham, co odkrywam i czym się zachwycam.

Partnerzy Troyanna