Maciek opiekuje się mną jako menadżer od września 2018. Jak wielu twórców miałam problem z uczciwą wyceną swojej pracy. Z jednej strony czułam, że oczekuję za mało, z drugiej – że moje treści nie są tyle warte i nikt za nie nie zapłaci. Maciek dzięki wieloletniemu doświadczeniu w pracy agencyjnej doskonale zna realia rynku i wie jak umotywować stawki. Dzięki naszej współpracy zarabiam więcej, a zadowoleni klienci wracają.

Cieszę się, że mogę oddać swój biznes w ręce tak doświadczonej osoby. Wiem, że mamy podobne wartości w naszej pracy, jesteśmy autentyczni, kreatywni, dbamy o rozwój, zależy nam na klientach, i to sprawia, że ufam Maćkowi w 100%. Dzięki niemu mam profesjonalnie przygotowaną ofertę i cennik, który odzwierciedla siłę mojej marki osobistej, a jednocześnie jest realistyczny. Czuję, że mój manager cały czas trzyma rękę na pulsie, a ja mogę zająć się tworzeniem.

Dzięki profesjonalnej ofercie stworzonej przez Maćka oszczędzam mnóstwo czasu w kontaktach z agencjami i klientami, skrócił się mój czas odpowiedzi na zapytania, zyskałam na profesjonalizmie dzięki świetnej prezentacji. Jest tą osobą, która pomaga spojrzeć na swoją twórczość z boku, dostrzec swoje mocne strony i wykorzystywać atuty przy negocjacji.

Maciek o wszystkim pamięta, wszystkiego pilnuje (w tym mnie, jeśli trzeba), zna branżę i jej realia i sprawia, że czuję się zaopiekowana – jestem w dobrych rękach, po prostu. Utrzymuje też świetne relacje z klientami – robi to dużo lepiej, niż zrobiłabym to sama. Chciałabym, żeby każda moja współpraca wyglądała tak, jak działania z Maćkiem.

Pomoc Maćka była dla mnie nieoceniona. Lubię działać w swojej strefie geniuszu, nie znam rynku, nie znam jego realiów i nie miałam pojęcia, czego mogę chcieć, wymagać, ani co oferować we współpracach komercyjnych — z radością oddałam twarde dane w ręce odpowiedniego człowieka, który wrócił do mnie z know-how. Bez zbędnego krygowania się, bez zastanawiania czy nie popełniam jakiejś niezręczności, wiem już jak odpowiadać na zapytania o współpracę, uporządkowałam swoje treści i zaczęłam zadawać sobie pytania o wartość, jaką chcę dawać moim odbiorcom. Po 15 latach blogowania od serca ta wiedza ekspercka wypchnęła mnie z przedszkola prosto do liceum ;).