Lato inne niż trzynaście ostatnich
Trzynaście kolejnych sezonów wakacyjnych było w moim życiu naznaczonych muzyką. To lato jest inne.
Trzynaście kolejnych sezonów wakacyjnych było w moim życiu naznaczonych muzyką. To lato jest inne.
Sezon festiwalowy się rozkręca, dlatego postanowiłem wrócić do pisania o tym, na czym się naprawdę znam, czyli festiwalach właśnie.
Za kilkanaście dni miną dwa lata od kiedy zostałem zaproszony do TVP jako ekspert od festiwali muzycznych.
Za nami pierwszy duży w tym roku festiwal muzyczny. Jak często się zdarza, pogoda była bardziej zmienna niż kobiecy humor, wiele osób nie było na to gotowych.
Jak niedawno policzyłem, mam za sobą już jakieś 40 festiwali muzycznych. Jak na niespełna 8 lat od pierwszego, to chyba całkiem sporo. Na wielu z nich bywałem zaledwie raz, ale są takie, na które chętnie bym jeździł co roku.
Blog ten miał być też po części blogiem lajfstajlowym. Ale to nie jest łatwe. No bo jaki styl życia może prowadzić nołlajf? ;) Ale nic to, ostatnio wzięło mnie na wspomnienia o Open’erze i kilku ostatnich latach mego życia.