Wszystko, czyli nic – recenzja filmu „Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie”
Disney ma za sobą wspaniały rok, który zwieńczy zapewne zarobieniem kolejnego miliarda na nowych „Gwiezdnych Wojnach”. Jak jednak wypada „Skywalker.
Disney ma za sobą wspaniały rok, który zwieńczy zapewne zarobieniem kolejnego miliarda na nowych „Gwiezdnych Wojnach”. Jak jednak wypada „Skywalker.
Historia, jakich w kinie było już w sumie wiele, rozpad małżeństwa. Czy można to opowiedzieć na nowo? Noah Baumbach podejmuje się odważnej próby w „Historii Małżeńskiej”.
Nie mam dobrych wspomnień z poprzednim kinowym seansem filmu Jima Jarmuscha. Wracając z „Patersona” złamałem sobie rękę. Dlatego przed kolejnym filmem zrobiłem sobie kuku w nogę na wszelki wypadek nieco wcześniej.
Spike Lee znany jest ze swego społecznego zaangażowania, więc nie dziwi, że i jego produkcje bywają mocno zaangażowane w publiczny dyskurs.
Wyszedłem z kina i jestem w szoku. Bo Terry Gilliam bo wielu latach walki z przeciwnościami losu dał nam film bardzo chaotyczny, momentami niezgrabny, ale oszałamiająco dobry.
W ostatnich tygodniach odpuściłem sobie oglądanie seriali (poza czwartym sezonem „Black Mirror”, ale to w zasadzie są filmy), by nadrobić kilka filmów, które umknęły mi w poprzednim roku.
„Cicha Noc” jest jednym z najlepszych polskich filmów ostatnich lat, ukazując zwykłą rodzinę i jej problemy.
Martin Scorsese zaliczany jest do grona najważniejszych reżyserów w Hollywood, kiedy więc na jaw zaczęły wychodzić informacje o jego nowym projekcie – ciężko było nie interesować się tematem.