Troylista #73: brazylisjkie techno
Tak, przyznaję. Ostatnie dwa miesiące zaniedbałem ten projekt. Jakoś nie widziałem w nim czegoś korzystnego dla was. Okazało się, że jednak za nimi tęsknicie.
Tak, przyznaję. Ostatnie dwa miesiące zaniedbałem ten projekt. Jakoś nie widziałem w nim czegoś korzystnego dla was. Okazało się, że jednak za nimi tęsknicie.
Płock (Audioriver) – Wrocław (Nowe Horyzonty) – Berlin – Gdańsk (See Bloggers) – Warszawa (granie wiksy) – Warszawa (przyjaciel w domu, wiksa, Tweetup #50) – Gdańsk (wiksa) – Gdańsk (wiksa) – Pozna...
Mamy piątek, siedzę sobie w pracy i co chwilę spoglądam na zegar komputera. Nerwowo odliczam godziny do mitycznej siedemnastej. Dziś jednak wyjątkowo nie myślę o tym, że #weekend, spanie i szaleństwa. Jadę do Gdańska.
Jako sześcioletni już użytkownik systemu iOS wydawało mi się, że wpisywanie tekstu litera po literze jest rozwiązaniem idealnym. Obserwowałem Androida i jego zewnętrzne klawiatury nie widząc w tym żadnego sensu.
Kilka dni temu postanowiłem stworzyć jedyną w swoim rodzaju playlistę na jesienne wieczory. Pełną pięknych utworów, spokojnych nut i melancholijnych brzmień. Niestety, po drodze zorientowałem się, że coś jest nie tak.
Dwadzieścia cztery lata w Gdańsku, już dwa w Warszawie, a pewnie jeszcze kilka dobrych w niej spędzę. W tym roku jednak bardzo dużo podróżuję i przekonuję się do tego, że to nie koniec moich życiowych wojaży.
W październiku nieco mniej piszę. Zwariowany czas. Zwłaszcza ostatni tydzień, kiedy miałem urodziny, a świętowałem je aż trzykrotnie. Warszawskie urodziny przejdą do historii jako jedne z lepszych ever.
Jak żyć Panie Trojanie? Takie pytania często dostaję od czytelników. Odpowiadam im wówczas – bądź szczęśliwy. Każdy ma swoją definicję szczęścia, więc sam wie co dla niego najlepsze.
Jesień już w pełni, ale dobrej muzyki, jak wiadomo, nigdy za wiele. Dlatego postanowiłem przygotować dla was dużo dobra.
Internet roi się od bezsensownych dyskusji, pełnych hejtu i innych negatywnych emocji. Widzę nawalanki między blogerami czy innymi osobami. Często także pomiędzy osobami, które lubię i szanuję.