Najlepsza muzyka 2021 roku
Może i porzuciłem karierę blogera już na dobre, ale nie porzuciłem jeszcze kronikarskich aspiracji, a te nie zwalniają mnie z obowiązku publikowania podsumowania roku w muzyce.
Może i porzuciłem karierę blogera już na dobre, ale nie porzuciłem jeszcze kronikarskich aspiracji, a te nie zwalniają mnie z obowiązku publikowania podsumowania roku w muzyce.
Jakoś tak dziwnie wyszło, że wczoraj zrobiliśmy z Tytusem Hołdysem naszą debiutancką audycję na Clubhouse.
Wreszcie nadszedł czas na przygotowanie mojego ulubionego w każdym roku tekstu na blogu. Przed wami zestawienie najlepszych płyt 2019 roku.
Mam wrażenie, że polscy dystrybutorzy nie lubią Taylora Sheridana. Scenarzysta „Sicario” dał światu w 2016 roku film nominowany do Oscara w czterech kategoriach, a ten nie trafił do szerszej dystrybucji w Polsce.
Dwa lata temu Nick Cave stracił w tragicznych okolicznościach jednego z synów.
Być może coś mi umknęło, ale wydaje mi się, że „War Machine” to jak dotąd najważniejsza premiera filmu produkcji Netflixa. Czyli nie trafi do kinowej dystrybucji, a przecież skala tego filmu zdecydowanie by mu na to pozwalała.
Ostatnie tygodnie to istna lawina premier płyt, które nie tylko mnie interesują, ale okazują się naprawdę doskonałymi wydawnictwami. Dziś chciałbym polecić wam kilka z nich.
Tyle w życiu już zwiedziłem festiwali, a tak naprawdę nigdy nie byłem na festiwalu filmowym. Epizod zaliczyłem jedynie parę lat temu na All About Freedom w Gdańsku.
Całkiem niedawno pisałem o tym, że rodzice dali mi świetne wykształcenie muzyczne. Gdzieś tam zawsze przewijał się Nick Cave. Sam odkryłem go kilka dobrych lat temu.