Kolejna konferencja przede mną – Geomarketing Now
Już w najbliższą środę, 3 grudnia, znowu będę miał przyjemność mówienia do sporego grona osób ze sceny. Po Czwartkach Social Media, uczelniach, See Bloggers czas na wydarzenie większego formatu.
Już w najbliższą środę, 3 grudnia, znowu będę miał przyjemność mówienia do sporego grona osób ze sceny. Po Czwartkach Social Media, uczelniach, See Bloggers czas na wydarzenie większego formatu.
Tak, tak. Ja, który jeszcze dwa lata temu na Facebooku siedział całe dnie, a konto na Twitterze jedynie posiadał, twierdzę, że Facebook znaczy dla mnie coraz mniej.
Moje najlepsze teksty piszę przeważnie w kwadrans. To dlatego jestem tak płodny pisarsko.
Nikt nie jest idealny. Nawet ja, o dziwo. Dlatego, gdy czegoś nie wiem, staram się pytać ludzi mądrzejszych ode mnie. Wszak uczyć trzeba się każdego dnia.
Jako wielki orędownik i jedyny (choć nieoficjalny) ambasador Foursquare’a w Polsce ze smutkiem przyjmowałem kolejne w tym roku wieści dotyczące zmian w jego ekosystemie. Po paru miesiącach mamy już pierwsze wyniki tych ruchów.
Mamy piątek, siedzę sobie w pracy i co chwilę spoglądam na zegar komputera. Nerwowo odliczam godziny do mitycznej siedemnastej. Dziś jednak wyjątkowo nie myślę o tym, że #weekend, spanie i szaleństwa. Jadę do Gdańska.
Internet roi się od bezsensownych dyskusji, pełnych hejtu i innych negatywnych emocji. Widzę nawalanki między blogerami czy innymi osobami. Często także pomiędzy osobami, które lubię i szanuję.
Grywalizacja to od paru lat modny termin. Wprowadzany do Polski głównie za sprawą Pawła Tkaczyka, który na ten temat popełnił książkę. Dużo się o tym pojęciu mówi, lecz niewiele działań się widzi.
Wracam do żywych, powoli, bo powoli, ale jednak. Niespełna dwa tygodnie nic nie publikowałem, za co was od razu przepraszam. I wracam z konkretami.
Rzadko chodzę do kina od razu w dniu premiery danego filmu. Ale dla Niezniszczalnych 3 zrobiłem wyjątek.