Nowy Last.fm to krok w dobrą stronę
Już ponad rok temu pisałem, że najważniejszym serwisem społecznościowym jest dla mnie Last.fm. Właśnie doczekał się on gruntownej przemiany. Mamy do czynienia z betą, ale już mi się te zmiany podobają.
Już ponad rok temu pisałem, że najważniejszym serwisem społecznościowym jest dla mnie Last.fm. Właśnie doczekał się on gruntownej przemiany. Mamy do czynienia z betą, ale już mi się te zmiany podobają.
Od jakichś dwóch lat o Snapchacie, czyli kolejnej aplikacji społecznościowej, robi się coraz głośniej. Długo nie mogłem pojąć jego fenomenu, dwukrotnie usuwając tę aplikację z telefonu.
Zupełnie nie wiedziałem czego spodziewać się po imprezie zrzeszającej niemal wszystkich idoli dzisiejszej młodzieży, czyli Orange Video Fest by LifeTube.
Stare/tradycyjne media VS nowe media. Telewizja i prasa VS Internet. Zasięg VS jakość. Od kilku lat obserwujemy ciekawe ruchy w świecie mediów, a wielu stara się określać to konfliktem. A dla mnie to po prostu kształtowanie nowych realiów.
Wczoraj świat ujrzała wieść o tym, że powstaje nowe pismo dla młodzieży – TubeNews. I wiele osób się tym faktem oburzyło. Niestety, bez powodu.
W każdej dziedzinie życia warto sobie co jakiś czas zadać pytanie: czy to ma sens? Warto poddawać ocenie wszystko, co robimy, zauważyć błędy, stale się rozwijać.
Nie siedzę za głęboko w środowisku startupowym, choć stoję z boku, obserwuję. Czasem podziwiam, czasem zaś wyśmiewam pewne zachowania.
Kiedy ponad dwa lata temu zakładałem bloga, nie wierzyłem, że będzie czytać go nikt poza matką, bratem psem i dwoma kotami. Jednak, okazało się, że każdego miesiąca zagląda tu kilka tysięcy osób.
Codziennie w pracy wertuję dziesiątki blogów. To przyjemność mieć taką pracę. Dzięki temu odkrywam każdego dnia mnóstwo perełek, mnóstwo historii osób, które chcę potem poznać, i co często się udaje.
Już jakieś pół roku bawię się Tinderem. Nie zmienił on absolutnie nic w moim życiu, ale ma on swoje praktyczne zastosowania.