Miesiąc miodowy z Windows 8
Od premiery nowego systemu od Microsoftu minęły już niemal trzy miesiące. Miesiąc temu mój komputer zmienił stan cywilny po długoletnim związku z Siódemką i wziął ślub z Windows 8. I miłość ta rozkwita z każdym dniem.
Od premiery nowego systemu od Microsoftu minęły już niemal trzy miesiące. Miesiąc temu mój komputer zmienił stan cywilny po długoletnim związku z Siódemką i wziął ślub z Windows 8. I miłość ta rozkwita z każdym dniem.
Czas na drugą część minicyklu, w którym opisuję moje ulubione i najciekawsze aplikacje na iPhone’a w kilku kategoriach. Po aplikacjach muzycznych przyszedł czas na dużo ważniejsze w codziennym trybie życia.
Coraz więcej osób korzysta ze smartfonów. Tym samym stajemy się niewolnikami i żyjemy na smyczy. Nie, nie chodzi mi o ciągły dostęp do Facebooka i całego innego Internetu.
Chyba mało kto się tego spodziewał. W wypuszczonej właśnie aktualizacji do aplikacji Facebook Messenger możemy już nie tylko wysyłać wiadomości tekstowe, zdjęcia, emotikony.
Jeśli jesteś zaawansowanym użytkownikiem Internetu oraz mobilnych sprzętów iOS – nie trać czasu na ten wpis. Idź na 9gaga, wróć do scrollowania Facebooka lub oglądania Gangnam Style.
W sumie nie powinienem o tym pisać, suchar straszny, ale okazuje się, że niewiele osób tak naprawdę wie jak fajne rzeczy może mieć za darmo w AppStore.
Nokia Lumia 920 oraz tworzony przez Microsoft ekosystem wreszcie zaczynają przypominać spójną całość. Czyli to, co było dotychczas jedną z głównych zalet Apple.
Gdy pracowałem nad tym blogiem plan był taki: piszę sobie kilka miesięcy, w międzyczasie przybywa czytelników i po jakimś czasie przenoszę się na własny serwer pod wykupioną już wcześniej domenę.
Dziś druga część wczorajszego wpisu. Zdecydowanie ciekawsza, bardziej owocowa i kontrowersyjna. Owszem, z wymienionej piątki mam już przecież dwa urządzenia.
W tym roku zapomniałem napisać list do Świętego Mikołaja, więc to siebie mogę winić, że pod choinką znalazłem zestaw kosmetyków Bond zamiast Sony VAIO, którego używał agent 007.