Mój Fejs – Ilona Patro (Blogostrefa)
To był bardzo szalony tydzień, blog leżał sobie nieco zaniedbany, co mnie nieco smuci, lecz to tylko dlatego, że dzieje się sporo dobrego. Może i za dużo.
To był bardzo szalony tydzień, blog leżał sobie nieco zaniedbany, co mnie nieco smuci, lecz to tylko dlatego, że dzieje się sporo dobrego. Może i za dużo.
W czwartek Mark Zuckerberg zaprezentował światu zmiany najważniejszego elementu Facebooka: News Feed. Ja jestę blogerę, więc osobiście Marek włączył mi nową wersję.
Nigdy nie twierdziłem, że miałem złe życie. Wręcz przeciwnie, ono było doprawdy świetne! Ale nigdy nie ma tak by nie mogło być lepiej. Od dwóch miesięcy jest najlepiej.
Jest kolejna sobota – jest kolejna odsłona mojego cyklu! I tym razem w Moim Fejsie na pytania odpowiada osoba, która sama mnie zachęciła do spytania jej o udział – Łukasz Jakóbiak.
Konkursy na Facebooku są jednym z lepszych sposobów na pozyskanie nowych fanów. Są one różne, zaś te niezgodne z regulaminem to wielka zmora portalu Zuckerberga. Są na szczęście pozytywne przykłady.
Mark Zuckerberg powoli wyrasta z pryszczatego startupowca na poważnego biznesmena. Przy skali biznesu, który prowadzi to chyba dobry kierunek.
Czwarta odsłona cyklu i… Trochę inna niż poprzednie. Na chwilę odchodzimy od Facebooka i przenosimy się do innej społecznościówki – geolokalizacyjnego Foursquare’a.
Kiedyś było tak: jeśli zgubiłeś telefon, lub Ci go skradziono, wystarczyło zgłosić ten fakt do operatora, który blokował kartę SIM z straconym telefonie. Potem było smutno, że przepadło trochę pieniędzy, kilka kontaktów i tyle.
Chciałem napisać relację z Reklamowych Pogaduch, ale wszyscy już napisali co było warte napisania. Ja ograniczę się wobec tego do kilku zdjęć.
Miarka się przebrała. Już dawno temu. Teraz już nie wyrobiłem. Ten tekst powstawał od jakiegoś czasu, ale ostatni konkurs z Ajfonę przyspieszył jego powstanie. Chcesz go mieć? To go sobie kup! Na Facebooku nie ma nic za darmo.