Co dalej z Troyannem?
Każdy czasem staje na rozstaju dróg i zastanawia się co dalej…...
Każdy czasem staje na rozstaju dróg i zastanawia się co dalej…...
Wszyscy kradną muzykę z Internetu. Ok, przesadzam, większość. To nasze główne źródło obcowania z muzyką. Świat się zmienia, coraz częściej korzystamy z serwisów strumieniujących muzykę typu Spotify, zaś płyty odchodzą do lamusa.
Właśnie pojawiła się szokująca dla wielu informacja: prezydent FC Barcelony Sandro Rosell podał się do dymisji. To najlepsze, co mogło spotkać ten klub od dawna.
Radiohead to zespół mojego życia. Tym bardziej denerwuje mnie, że jego lider, Thom Yorke, nie potrafi się odnaleźć w nowym świecie i utrudnia mi słuchanie swojej muzyki.
Nowy rok to za każdym razem masa noworocznych postanowień.
Rok 2013 miał być rokiem mobile’a, ale takim prawdziwym. Miał być też rokiem, kiedy Amazon wejdzie do Polski i… Nie był. Na szczęście mamy nowy rok i znowu możemy sobie po nim wiele obiecywać.
To pytanie zadaję sobie od dawien dawna. A od kilku lat już bardzo mocno: czas sprawdzamy głównie na smartfonie, co sprawia, że klasyczny zegarek to przeżytek. Teoretycznie.
Moją rodzinną tradycją jest uczęszczanie na ekranizacje książek Tolkiena w dniu premiery. Nie inaczej było z drugą częścią Tolkiena.
Muzyka stanowi ważny element mojego życia. Co prawda, nie słucha się jej teraz tyle, co kiedyś, jednak nadal towarzyszy mi każdego dnia. Nie mogłem zatem odmówić sobie prawa do wybrania najlepszych płyt mijającego już roku.
Karma może być różna. Pedigree, Chappi, Whiskas… Dobra i zła. Nie bardzo wierzę w cokolwiek, ale akurat karma jest czymś, co chyba istnieje.