Do czego służy iPad po trzech latach?
Równo trzy lata temu spełniłem swoje wielkie, technologiczne marzenie kupując iPada drugiej generacji. Spędziłem z nim wiele bardziej i mniej miłych chwil.
acf
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/uznffkym/domains/troyann.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6121Równo trzy lata temu spełniłem swoje wielkie, technologiczne marzenie kupując iPada drugiej generacji. Spędziłem z nim wiele bardziej i mniej miłych chwil.
Jako sześcioletni już użytkownik systemu iOS wydawało mi się, że wpisywanie tekstu litera po literze jest rozwiązaniem idealnym. Obserwowałem Androida i jego zewnętrzne klawiatury nie widząc w tym żadnego sensu.
Za 24 godziny poznamy kolejne wcielenie telefonu od Apple. Przez wiele lat iPhone wyznaczał kierunek konkurencji, jednak jakoś tak od dwóch lat musi ją bardziej gonić.
Właśnie minął rok, od momentu kiedy zastąpiłem klasyczny budzik aplikacją Sleep Cycle. To bardzo fajne narzędzie, które teoretycznie powinno nam pozwolić lepiej spać. A jak jest w praktyce? Cóż… Ciężko ocenić.
Kiedy w poniedziałek Apple pokazywało nowe odsłony swoich systemów operacyjnych miałem to w głębokim poważaniu. Od jakiegoś czasu konferencje tej firmy mnie nudziły.
W zeszłym tygodniu sprawiłem sobie nowy telefon i po tych kilku dniach z nim spędzonych chyba jestem w stanie ocenić jego przydatność. Bo jest bardzo dobrze.
iPhone’a, rzecz jasna. Tak, jak system iOS jest dla mnie zdecydowanie najlepszy, tak właśnie ze względu na dość mały ekran zacząłem rozważać inne marki telefonu.
To pytanie zadaję sobie od dawien dawna. A od kilku lat już bardzo mocno: czas sprawdzamy głównie na smartfonie, co sprawia, że klasyczny zegarek to przeżytek. Teoretycznie.
Niestety, coś we mnie pękło. Jeszcze rok temu potrafiłem śledzić kolejne keynotes giganta technologicznego z zapartym tchem. Ostatniej nie widziałem w ogóle. Nie mówię, że robią to źle. Robią to tak samo od dawna.
Wczoraj Apple udostępniło wszystkim posiadaczom iPhone’ów (od 4 w górę) i iPadów (od 2 wzwyż) aktualizację systemu operacyjnego.